środa, 25 września 2013

34 Rozdział

Dojechaliśmy do domu rodziców. Wyszłam z samochodu i pobiegłam przywitać się z mamą.
-Witaj skarbie!- Myślałam, że mama mnie udusi.
-Hej mamo.- powiedziałam w końcu.
-Słyszałam, że masz chłopaka.
-Chłopaka?- No tak. Kiedyś byłam z Niallem, ale to przeszłość. Skoro on woli Betty!- Nie mamo. Nie mam chłopaka.- wymusiłam z siebie uśmiech.
-Ale jakbyś miała, to nam go przedstaw.
-Tak jest mamo.- Odparłam i dopiero teraz uświadomiłam sobie jak było kiedyś. Największa fanka One Direction. Cieszyłam się z każdej ich piosenki. Nigdy ich nie spotkałam, ale zawsze w to wierzyłam, a teraz? Chyba zapomniałam, że Niall, mój były chłopak to ten NIALL HORAN z One Direction którego kochałam od dawna! Gdy pierwszy raz przyszłam do szkoły, nie mogłam w to uwierzyć, a teraz? Nie obchodzi mnie on i całe One Direction! Chociaż, to do niego coś mam. Louis jest miły. Zawsze mogłam się z nim dogadać. Zayn, Liam i Harry także nic nie zawinili, ale Niall... On wolał Betty. No tak. Betty! Ona tez zawsze psuje mi życie. Jest moją koleżanką, tylko wtedy gdy coś chce, a wtedy chciała Nialla i chyba go dostała.
-Que?- Mama wyrwała mnie z zamyślenia.- Coś się stało?
-Nie nic.- Odrzekłam i pobiegłam do pokoju. Usiadłam przy ścianie i choć tego nie chciałam z moich oczu polały się łzy. -Przecież ja go kocham! Ale on chyba mnie nie! Czemu Betty?- W mojej głowie roiło
się od różnych pytań na które nie potrafiłam odpowiedzieć. Wyciągnęłam telefon z kieszeni i wykręciłam numer, który znałam na pamięć. Kliknęłam zieloną słuchawkę i czekałam, aż ta osoba odbierze. Po kilku sekundach usłyszałam ten głos. Aż mnie przeszły ciarki. Oczywiście nie był to nikt inny jak Horan.
-Niall?- zapytałam cichym głosem.
-Que? Coś się stało?- Chłopak chyba wyczuł, że płakałam. Ale co go to obchodziło?!
-Pozdrów Betty!- krzyknęłam do telefonu i rozłączyłam się. Szczerze, to miałam inne zamiary niż gratulowanie mu, chciałam się go zapytać czy to wszystko prawda, ale nie wytrzymałam.
Wieczorem tata zawiózł mnie z powrotem do domu. Julia napisała sms'a , że będzie nocować u Alexa i, że zabrała parę moich ciuchów. Weszłam do kuchni. Było ciemno, to nie możliwe, że Rob by już spał, no chyba, że go nie było. Weszłam dalej. W moim pokoju paliło się światło. Super, pewnie Rob grzebie mi w rzeczach.- pomyślałam. Śmiało pociągnęłam za klamkę i otworzyłam drzwi. To co zobaczyłam trochę mnie zdziwiło. Otóż na moim łóżku siedział sobie Niall. Gdy mnie zobaczył podszedł do mnie, ale ja sie odsunęłam.
-Que! Czemu sie tak dziwnie zachowujesz?- Zapytał.
-Ja?! Ja się dziwnie zachowuję!? To co powiesz o sobie! To, że mam kolegę, to nie znaczy, że Cię z nim zdradzam! Ale skoro ty tego nie rozumiesz! Idź lepiej do swojej dziewczyny.
-Przecież u niej jestem.
-Nie bądź zabawny! Zerwałeś ze mną! A ja nie chcę Cię znać.- Niall podszedł do mnie, a ja znów zrobiłam krok w tył, w końcu znalazłam się przy ścianę i nie miałam możliwości odsunąć się od niego. Chłopak złapał moje ręce. Próbowałam, mu się wyrwać, ale on był silniejszy.
-Przepraszam Cię za wszystko. Nie wiem, czemu uważasz, ze z tobą zerwałem. Rzeczywiście wkurzyłem się trochę jak zobaczyłem Cie z jakimś typem, ale ja z tobą nie zerwałem!- Już chciałam się na niego wydrzeć, ale nie zdążyłam, bo Niall zbliżył się do mnie bardziej i pocałował mnie. Gdy odsunął się popatrzył mi w oczy. Nie wytrzymałam i rzuciłam się mu naszyję , przez co się przewróciliśmy, na szczęście stało tam łóżko.
Leżeliśmy tak wtuleni w siebie.
-Przepraszam.- wyszeptałam, a on pocałował mnie w czoło.
-Nie masz za co.
-Mam. Przyjmij moje przeprosimy.- Powiedziałam i pocałowałam go.
-Chyba je przyjmę- odpowiedział odwdzięczając pocałunek...




        __________________________________________________________________


Cześć. Mam nadzieję, że mnie pamiętacie jeszcze, lub ktoś może jeszcze tu wchodzi. Wiem, że zaniedbywałam bloga, z czego nie jestem zadowolona, ale wybaczcie mi.  Jestem w II klasie liceum i jest trochę ciężko. Nie pisałam ponad miesiąc, ale teraz się poprawię.

~Cher

1 komentarz:

  1. Kiedy Kaylin odkrywa, że posiada niesamowite zdolności, cały jej świat staje na głowie. Czy odnaleziona po latach siostra naprawdę chce jej pomóc? Czy nowi znajomi, aby na pewno życzą jej dobrze? Co się stanie, kiedy jej przyjaciółki dowiedzą się o niej prawdy? I kim jej tajemniczy mężczyzna nawiedzający jej sny?

    OdpowiedzUsuń

Zostaw komentarzyk ^_^